Tunele Wiki
Advertisement

Kolonia - druga część książki Tunele.

Tunele

Okładka książki

Rozdział dwudziesty[]

Will i Chester docierają do śluzy, która prowadzi do szybu windy. Gdy wciskają guzik na małej drewnianej skrzynce, pojawia się kabina. Zjeżdżają na dół, gdzie ze zdumieniem zauważają ulicę, niemal równie szeroką jak autostrada. Podchodzą do domu nr 167, a potem wchodzą do środka. Po wyjściu z domu zostają zatrzymani przez policjanta, poruszającego się konnym powozem.

Ulica

Ulica w Kolonii.

Rozdział dwudziesty pierwszy[]

Pokój przesłuchań

Pokój przesłuchań.

Will i Chester są zawożeni do aresztu. Tam zostają im postawione zarzuty bezprawnego wtargnięcia na teren Ćwiartki i wejścia bez pozwolenia na teren prywatny. Po spisaniu raportu strażnicy zaprowadzają ich do celi. Kilka godzin później Styksowie rozpoczynają przesłuchanie, podczas którego używają Ciemnego Światła. Tydzień później do aresztu przychodząJohn Jerome i jego syn, z zamiarem zabrania Willa do swojego domu. Mówią, że są jego prawdziwą rodziną, jednak chłopiec im nie wierzy.

Rozdział dwudziesty drugi[]

Ponieważ pani Burrows była w tym czasie pod działaniem środków nasennych, do Rebeki przyszedł ojciec Chestera, martwiący się o swojego syna. Niestety, Chestera nie było. Do domu przyjechała policja. Jako że kilka tygodni wcześniej zaginął pan Burrows, policjanci zaczęli podejrzewać matkę Willa. Trzy dni później panią Burrows obudziły dziwne hałasy. Widząc kilku dziwnych ludzi, którzy próbowali ją wynieść, pomyślała, że to złodzieje. Uciekając, wzięła do ręki patelnię i zmusiła porywaczy do ucieczki.

Rozdział dwudziesty trzeci[]

Trochę później Pan Jerome i Cal przybyli ponownie. Tym razem Will się zgodził, ze względu na Chestera. Wsiedli do powozu i w nieokreślonym czasie dotarli do Bramy Czaszki, skąd pojechali do Kolonii.

Brama czaszki

Brama czaszki.

Rozdział dwudziesty czwarty[]

Rebeka dostała się do domu ciotki Jean.

***

Will poznaje dom Jeromów. W salonie poznaje Bartleby'ego i babcię Macaulay. Dowiedział się od niej, że tak naprawdę nazywa się Seth. Chwilę później poznał jeszcze wuja Tama, który powiedział mu, że dr Burrows został zesłany do Interioru z własnej woli.

Rozdział dwudziesty piąty[]

Will i Cal poszli do kuchni, gdzie młodszy chłopiec pokazał mu borowiki i szczurze mięso. Następnie Will spytał się o to, jak powstają świetlne kule. Okazało się, że produkują je w Zachodniej jaskini i że zostały wynalezione przez naukowców sir Gabriela Martineau. Potem Will otrzymał woskowane ubranie i zobaczył tajemną kolekcję Cala: były tam telefony komórkowe, radio, zdjęcia samochodów i batoniki. Później poszli na kolację. Podane zostały: wodnisty rosół i larwy jako przekąska, nieapetyczna papka (prawdopodobnie borowiki) z sosem i górnoziemskie owoce. Przy okazji zobaczył też służącego, którym okazał się Górnoziemiec Terry Watkins. Gdy usłyszeli dzwon, wyszli na mszę. Okazało się,że nabożeństwo odprawia Styks, recytując cytaty z Księgi Katastrof. Potem poszli odwiedzić wuja Tama, który akurat był w pubie Dziwka i doliniarz. Will poznał tam Joe Waitesa, Jesse Shingles'a i Imago Freebone'a.Niestety, poznał ich ktoś jeszcze - Styks Moskit i Heraldo Walsh. Wywiązała się bójka pomiędzy Tamem i Walshem, z której wuj Willa wyszedł zwycięsko.

Rozdział dwudziesty szósty[]

Rebeka ucieka od ciotki Jean, spalając przed tym jej wódkę i papierosy.

***

Rozdział dwudziesty siódmy[]

Will i Cal idą do pracy do pana Tonypandy'iego. Praca polegała na przetykaniu odwiertów. Niestety, podczas pracy osad w odwiercie usuwa się spod nóg Willa i chłopak spada. Wspina się jednak po linie, która obwiązał się wcześniej. Po pracy spotyka... pana Clarke'a Juniora, sprzedającego w Kolonii owoce i warzywa. Przy straganie kręcił się Koprolita, ubrany w swój absurdalny kombinezon. Kilka dni później Will widzi

Odwiert

Jaskinia z odwiertami.

Wiatr Lewantyński.

Rozdział dwudziesty ósmy[]

Tymczasem, gdzieś w Głębi dr Burrows zatrzymuje się na noc (?).

Skupia się na swoim niedawnym odkryciu - grupie kamiennych obelisków, każdy wielkości drzwi, a na każdym były napisane słowa w języku, którego nie rozumiał.

Kamienie dr Burrowsa

"Miniaturowy Stonehenge!"

Rozdział dwudziesty dziewiąty[]

Wuj Tam przynosi do domu wiadomość: Chester ma zostać Wygnany następnego dnia. Wiedząc, że Will nie dopuści do tego, opracował plan ucieczki przez Wieczne Miasto. Na wszelki wypadek Tam daje Willowi guźlaki. Trochę później Tam odprowadza Willa aż do budynku, w którym znajduje się przejście omijające Bramę Czaszki. Po ominięciu bramy wychodzi na ulicę Kolonii. Kiedy dochodzi do komisariatu, idzie zobaczyć się z Chesterem. W odpowiednim momencie oślepia Drugiego Oficera fleszem aparatu fotograficznego i uderza go w twarz łopatą. Następnie chłopcy uciekają do opuszczonego domu, w którym znajduje się kolejne tajne przejście. Wtedy niespodziewanie pojawiają się Cal i Bartleby. Dochodzi do kłótni miedzy braćmi, w trakcie której Cal z przerażeniem zauważa trzydziestu Styksów, którzy ich ścigają.

Rozdział trzydziesty[]

Wśród Styksów chłopcy zauważają... Rebekę. Oznajmia mu ona, że jest tak naprawdę Styksem i miała wywabić z ukrycia Sarę Jerome. Rozeźlony Will rzuca w Styksów guźlakiem, który wszystkich ich oślepia. Wtedy ucieka wraz z Chesterem, Calem i Łowcą. Niestety, Chester zostaje schwytany i dostaje się z powrotem w ręce Styksów, a Will i Cal z Bartlebym uciekają do Wiecznego Miasta.

KONIEC CZĘŚCI DRUGIEJ

Następna część[]

Wieczne miasto

Advertisement